– Jestem żywym przykładem na dwukrotne spełnienie najczarniejszego scenariusza dla sportowca, czyli powrotu do domu z czwartym miejscem. Ogromnie współczuję chłopakom. To jest naprawdę straszne i nie da się o tym szybko zapomnieć – podkreśliła po meczu Polaków z Niemcami Iwona Niedźwiedź.